wyznanie że jest sie grzesznym , modlitwa Ojcze Nasz oraz Psalm 25 można dodać jeszcze to :
Nehemiasza 1.5
Nehemiasza 1.5
(5) Tymi słowy: Ach, Panie, Boże niebios! Jesteś Bogiem wielkim i strasznym, który dotrzymuje przymierza i okazuje łaskę tym, co go miłują i przestrzegają jego przykazań.
(6) Niechaj twoje ucho będzie uważne, a twoje oczy otworzą się, aby wysłuchać modlitwy twego sługi, którą ja zanoszę teraz do ciebie dniem i nocą za synów Izraela, sługi twoje, oraz wyznania grzechów synów izraelskich, którymi zgrzeszyliśmy wobec ciebie; także ja i dom mojego ojca zgrzeszyliśmy.
(7) Niecnie postąpiliśmy wobec ciebie: nie przestrzegaliśmy przykazań i ustaw, i praw, jakie nadałeś Mojżeszowi, swemu słudze.
(8) Wspomnij na słowo, jakie zaleciłeś Mojżeszowi, swemu słudze, powiadając: Jeżeli wy popełnicie wiarołomstwo, Ja rozproszę was pomiędzy ludami.
(9) Lecz jeżeli nawrócicie się do mnie i będziecie przestrzegać moich przykazań i spełniać je, to choćby wasi rozproszeni byli na krańcu niebios, i stamtąd ich zbiorę, i sprowadzę na miejsce, które obrałem na mieszkanie dla mego imienia.
(10) Boć oni są twoimi sługami i twoim ludem, który odkupiłeś swą wielką mocą i potężną swoją ręką,
(11) Ach, Panie! Niechaj twoje ucho będzie uważne na modlitwę twego sługi i modlitwę twoich sług, pragnących uczcić twoje imię.
Skruszone serce jednak liczy się najbardziej.
Przepraszamy Ojca ze wszystkie grzechy nasze i dziadów oraz Narodu Wybranego oraz prosimy o wypełnienie Obietnic czyli uprowadzenie Niewiasty oraz Chłopczyka czyli 144 tyś.
niech tak się stanie 💞
Jest to także tzw. dzień przebaczenia czy też anulowania wszystkich długów. Jubilee. Żydzi to celebrują ale nie w tym rzecz.
Od czasu wypędzenia naszych przodków z Izraela upłynęło ponad 2500 lat.
Nasz, powtórzę z mocą - NASZ Bóg - nie ich i nie bóg Żydów był bardzo zagniewany na naszych przodków z powodu satanizmu, nieczystości a nawet składania ofiar z własnych dzieci dla Baala.
Są wersety mówiące o tym, że w chwili obecnej Bóg czeka na nasze prośby aby je wypełnić. Czytaliśmy to wielokrotnie w licznych wersetach.
Zdajmy sobie sprawę z tego, że w taki sposób Boży Naród Wybrany od ponad 2500 lat nigdy Boga o nic nie prosił.
A Bóg uważa Naród Wybrany za swoją niewierną Małżonkę, która w swej niewierności odrzuciła swego Boga i Męża.
Bóg czeka na jej skruszony powrót!
Jest to największe wydarzenie ze strony Małżonki Bożej czyli Niewiasty z Objawienia 12 rozdziału, czyli od ponad 2500 lat!
NIE MOŻEMY BOGA JUŻ NIGDY ZAWIEŚĆ.
Jego chwała i Jego obietnice są na ostrzu noża z powodu stałych ataków szatana i upadłych.
Nie mówmy o tych, którzy o tym nie wiedzą ale ci czytelnicy, którzy są tego świadomi, rozważmy głęboko te słowa i... uradujmy serce NASZEGO Boga!!!
On nas nadal miłuje i tylko tego wyczekuje.
On stworzył nas na swoje podobieństwo i na swój obraz. A nasi przodkowie to zniweczyli.
Mamy wiec Boga, który patrzy na nas i czeka na nasze modlitwy i posty.
Odważę się to napisać.
On na nasze modlitwy z pewnością odpowie w taki sposób, że nie będziemy mieli żadnych wątpliwości, że On nas wysłuchał.
Tak mnie własnie przyszło do głowy i wiem, że jutrzejszy sabat jest niezwykle ważny i w naszych oczach a zwłaszcza w Jego oczach.
Zachęcajmy więc każdego, kto wierzy NASZEMU Bogu, aby pokłonić się Mu ze skruchą oraz nadzieją, że zostaniemy po raz pierwszy przez Boga wysłuchani.
Jesteśmy w wielkim niebezpieczeństwie i On jest naszą jedyną nadzieją.
Poprośmy Go z głębin naszych skruszonych serc o pomoc, o miłość i o obietnice, na które On przysięgał na swoje niczym nie splamione imię.
Nie liczy się ilość ale liczy się jakość. Czy będzie nas 10-50 czy nawet setka, to niezmiernie uraduje Jego wspaniałe serce i On na pewno da nam w jakiś sposób znać, że On nas wysłuchał.
Jestem tego bardzo pewien, tak mnie coś w tej chwili przekonało o ważności tego, co razem zaplanowaliśmy - Lusia w szczególności.
Nie zawiedźmy Go już nigdy ponieważ On nas nigdy nie zawiódł i nie zawiedzie. Wszystko zależy on naszej postawy wobec NASZEGO Boga.
Zróbmy wszystko co w naszej mocy aby rozradować Boga serce. Bądźmy pewni, że On na nasze prośby odpowie i nie potrwa to zbyt długo.
"Drodzy bracia i siostry. Nie zdawałem sobie do tej pory sprawy z niezwykle ważnej sprawy, jaka się nam przytrafiła i prosiłbym was wszystkich o GŁĘBOKIE zastanowienie się nad jutrzejszym sabatem sabatów.
Jest to także tzw. dzień przebaczenia czy też anulowania wszystkich długów. Jubilee. Żydzi to celebrują ale nie w tym rzecz.
Od czasu wypędzenia naszych przodków z Izraela upłynęło ponad 2500 lat.
Nasz, powtórzę z mocą - NASZ Bóg - nie ich i nie bóg Żydów był bardzo zagniewany na naszych przodków z powodu satanizmu, nieczystości a nawet składania ofiar z własnych dzieci dla Baala.
Są wersety mówiące o tym, że w chwili obecnej Bóg czeka na nasze prośby aby je wypełnić. Czytaliśmy to wielokrotnie w licznych wersetach.
Zdajmy sobie sprawę z tego, że w taki sposób Boży Naród Wybrany od ponad 2500 lat nigdy Boga o nic nie prosił.
A Bóg uważa Naród Wybrany za swoją niewierną Małżonkę, która w swej niewierności odrzuciła swego Boga i Męża.
Bóg czeka na jej skruszony powrót!
Jest to największe wydarzenie ze strony Małżonki Bożej czyli Niewiasty z Objawienia 12 rozdziału, czyli od ponad 2500 lat!
NIE MOŻEMY BOGA JUŻ NIGDY ZAWIEŚĆ.
Jego chwała i Jego obietnice są na ostrzu noża z powodu stałych ataków szatana i upadłych.
Nie mówmy o tych, którzy o tym nie wiedzą ale ci czytelnicy, którzy są tego świadomi, rozważmy głęboko te słowa i... uradujmy serce NASZEGO Boga!!!
On nas nadal miłuje i tylko tego wyczekuje.
On stworzył nas na swoje podobieństwo i na swój obraz. A nasi przodkowie to zniweczyli.
Mamy wiec Boga, który patrzy na nas i czeka na nasze modlitwy i posty.
Odważę się to napisać.
On na nasze modlitwy z pewnością odpowie w taki sposób, że nie będziemy mieli żadnych wątpliwości, że On nas wysłuchał.
Tak mnie własnie przyszło do głowy i wiem, że jutrzejszy sabat jest niezwykle ważny i w naszych oczach a zwłaszcza w Jego oczach.
Zachęcajmy więc każdego, kto wierzy NASZEMU Bogu, aby pokłonić się Mu ze skruchą oraz nadzieją, że zostaniemy po raz pierwszy przez Boga wysłuchani.
Jesteśmy w wielkim niebezpieczeństwie i On jest naszą jedyną nadzieją.
Poprośmy Go z głębin naszych skruszonych serc o pomoc, o miłość i o obietnice, na które On przysięgał na swoje niczym nie splamione imię.
Nie liczy się ilość ale liczy się jakość. Czy będzie nas 10-50 czy nawet setka, to niezmiernie uraduje Jego wspaniałe serce i On na pewno da nam w jakiś sposób znać, że On nas wysłuchał.
Jestem tego bardzo pewien, tak mnie coś w tej chwili przekonało o ważności tego, co razem zaplanowaliśmy - Lusia w szczególności.
Nie zawiedźmy Go już nigdy ponieważ On nas nigdy nie zawiódł i nie zawiedzie. Wszystko zależy on naszej postawy wobec NASZEGO Boga.
Zróbmy wszystko co w naszej mocy aby rozradować Boga serce. Bądźmy pewni, że On na nasze prośby odpowie i nie potrwa to zbyt długo.