zapomniałam, a rzeczywiście - Chrystus obiecał pocieszyciela, Ducha Prawdy : ) a skoro obiecał... kiedyś niezbyt dobrze to rozumiałam - Duch Święty, cuda działający, jakiś taki wyniosły i wcale nie pocieszał (taki obraz serwują nam kościoły... a to PRAWDA i trzymanie się jej - tego ducha, najbardziej nam pomaga i nas pociesza : ) ) pozdrawiam i dziękuję za mądre fragmenty.
zapomniałam, a rzeczywiście - Chrystus obiecał pocieszyciela, Ducha Prawdy : ) a skoro obiecał... kiedyś niezbyt dobrze to rozumiałam - Duch Święty, cuda działający, jakiś taki wyniosły i wcale nie pocieszał (taki obraz serwują nam kościoły... a to PRAWDA i trzymanie się jej - tego ducha, najbardziej nam pomaga i nas pociesza : ) ) pozdrawiam i dziękuję za mądre fragmenty.
OdpowiedzUsuń